Już po otwarciu drzwi widać że jego sklep jest jednocześnie pracownią. Intensywny zapach metalu drażni każdego nowicjusza, ci starsi przywykli już do tego na naszym świecie... Wracając do budynku - jest zadbany, bardzo czysty i jak widać bogaty. Jeden z czeladników mistrza Fedringa odrywa się od pracy i podchodzi do Ciebie.
-W czym mogę służyć? Po pancerz hę? - Powiedział to i wskazał wiszące na ścianie pancerze, jak widać to tylko wystawa. Choć nie jest tu tanio - są tutaj najlepsze pancerze pod słońcem. Zawsze wykonane są z najlepszego metalu bądź nawet złota! Nawet czeladnicy tutaj muszą mieć ogromny talent aby w ogóle móc tutaj sprzątać!
Offline